O blogu
Nazywam się Magda Majewska i piszę o czytaniu z dzieckiem.
Nie jest to więc kolejny blog z recenzjami książek dla dzieci (choć te też w jakimś stopniu się tu pojawią – jako instarecenzje, czyli przeniesienie tego, co o książkach dla dzieci i młodzieży piszę na instagramie). Dla mnie osobiście czytanie z dzieckiem (rocznik 2015), ale też obserwowanie innych obcujących z książką dzieci i towarzyszących im w tym dorosłym, stało się wielką przygodą i źródłem wielu obserwacji i przemyśleń, także takich zupełnie praktycznych. Mam wielką ochotę się nimi dzielić.
W sieci znajdziecie mnóstwo argumentów przekonujących nas, dlaczego warto czytać dziecku (ja wolę mówić o czytaniu z dzieckiem). Na przykład takie: czytanie stymuluje rozwój mózgu, rozwija kompetencje językowe, przygotowuje do samodzielnego czytania i pisania, rozwija wyobraźnię, poprawia koncentrację, ułatwia naukę, przekazuje wzorce osobowe, kształtuje wrażliwość emocjonalną i ma wiele innych zalet.
Nie neguję tego, jednak to pieczołowite wyliczanie korzyści trochę pachnie mi namawianiem do inwestycji: czytaj, myśl o przyszłości swojego dziecka! A mnie w tym wszystkim najbardziej interesują relacje – te tytułowe mosty – jakie książki pomagają budować między ludźmi w każdym wieku, ale może szczególnie między tymi dorosłymi i niedorosłymi. Bo książki dają nam unikatową szansę wglądu w świat dzieci i nastolatków, pozwalają nam też dzielić się z nimi naszym światem. Interesuje mnie tu i teraz, bez projektowania, czemu ta chwila wspólnej lektury ma służyć.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o mnie, zajrzyjcie tutaj.
*
Winietę bloga zaprojektował Krzysztof Cibor.
Główne zdjęcie w tym artykule: Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI